środa, 13 marca 2013

Z sieci nt. wyboru papieża

Wszystko to chciałam powiedzieć, ale brakło słów. Same do mnie przyszły, tyle, że gotowe - napisane przez kogoś innego
źródło: http://gosc.pl/doc/1469551.Kilka-gestow-nowego-papieza

"Nie wiem o nim wiele, ale zdążył już poruszyć moje serce kilkakrotnie.

Po pierwsze: imię Franciszek. Brzmi jak wezwanie do ubóstwa i odnowienia Kościoła. To, że w Argentynie nazywają go „ubogim jezuitą”, zdaje się to potwierdzać.

Po drugie: modlitwa za poprzednika. Zwrócenie uwagi na ciągłość tradycji, słuchanie mądrości Kościoła.

Po trzecie: wspólnota. „A teraz rozpoczynamy tę wspólną wędrówkę – biskup i lud”. I tu gest niezwykły: nim biskup Rzymu ten lud pobłogosławi, najpierw sam skłania przed nim głowę, pochyla się wyraźnie, prosząc o modlitwę.

Po czwarte: cisza. Wybór formy modlitwy też wydaje się znaczący. W rozkrzyczanym świecie nowy papież wzywa do uważnego wsłuchiwania się w głos Boga i w siebie nawzajem.

Wszystkie te gesty łączy jedno: pokora. Może to właśnie jest lekarstwo dla rozedrganego, chorego z egoizmu świata? Serce podpowiada mi, że to może być wielki pontyfikat."




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz